Please note that Tapas no longer supports Internet Explorer.
We recommend upgrading to the latest Microsoft Edge, Google Chrome, or Firefox.
Home
Comics
Novels
Community
Mature
More
Help Discord Forums Newsfeed Contact Merch Shop
Publish
Home
Comics
Novels
Community
Mature
More
Help Discord Forums Newsfeed Contact Merch Shop
__anonymous__
__anonymous__
0
  • Publish
  • Ink shop
  • Redeem code
  • Settings
  • Log out

Loveway. The Love Story

Tom 1, Rozdział 3: Sekrety

Tom 1, Rozdział 3: Sekrety

Jul 01, 2023

Kiedy Grzegorz ciągle zastanawiał się nad swoimi uczuciami, wokół Matyldy rozgrywała się cała masa akcji. Przenieśmy się więc na chwilę do niej.

Kiedy skończył się mecz piłki, nasza bohaterka zgodnie z planem udała się do klubu piłki nożnej, gdzie miała się spotkać z kuzynem.
„Salka" klubu znajduje się w głównym budynku szkoły tuż przy głównym wejściu. Posiada dwa wejścia: jedno od parkingu znajdującego się przed szkołą, a drugie z korytarza szkolnego na pierwszym piętrze. W szkole kładziono bardzo dużą uwagę na piłkę nożną, dlatego sam klub jest wielkości dwóch dość sporych sali lekcyjnych. Dzieli się on na kilka pomieszczeń. Jednym z nich jest duża centralna sala, w której członkowie klubu mogą między innymi jeść drugie śniadanie, czy omawiać nowe strategie. W pomieszczeniu obok znajduje się prywatna szatnia dla członków reprezentacji, w której każdy ma swoją dedykowaną i podpisaną szafkę. W kolejnym pomieszczeniu znajdowało się biuro trenera, ale z powodu, że ten dostał osobny gabinet przy sali gimnastycznej, to biuro jest prywatnym pomieszczeniem kapitana drużyny, którym aktualnie jest Feliks. W następnym pomieszczeniu znajdują się osobne toalety przeznaczone wyłącznie dla reprezentacji, które są zdecydowanie lepiej wyposażone i lepiej wyglądające niż te dostępne dla wszystkich uczniów i chyba nawet lepiej niż te przeznaczone dla nauczycieli. Wejście do klubu jest zamykane na kartę magnetyczną, a takową posiadają tylko członkowie klubu, trener oraz dyrektor. Jeżeli jakikolwiek nauczyciel chce wejść do sali, musi tak jak wszyscy zapukać i poczekać, aż ktoś mu otworzy. Dodatkowo biuro kapitana drużyny również jest zamykane na kartę magnetyczną, którą specjalnie zakodowaną posiada tylko kapitan drużyny. Podsumowując, klub piłki nożnej jest najbogatszą i najlepiej wyposażoną częścią szkoły, a sportowcy, a już na pewno kapitan, mają luksusowe życie.
Kiedy Matylda dotarła pod klub, przed wejściem czekał już na nią Feliks.

- Gratulacje. Nieźle ci poszło — powiedziała dziewczyna, przytulając kuzyna — Ci z Bytomia grali naprawdę dobrze. Gdyby nie ty byłoby ciężko wygrać.

- Przestań, to nie tylko mój sukces. To sukces całej drużyny.

- Ale i tak wszyscy będą ci przypisywali wszystkie zasługi, bo w końcu to ty jesteś „królem sportu".

- Skąd ty masz dostęp do biura trenera? — dziewczyna była zdziwiona, ponieważ na drzwiach nadal widniał napis „Biuro Trenera Klubu".

- Ale przecież to nie jest już biuro trenera. Podobno dostał jakieś „lepsze" pomieszczenie, więc ten gabinet przypadł mi.

- Lepsze od tego? Nie żartuj sobie, to chyba niemożliwe — odparła dziewczyna, patrząc na gabinet.

Rzeczywiście jest trudno znaleźć lepszy gabinet w szkole. Ma ono około 12 metrów kwadratowych, znajduje się w nim nowoczesne biurko komputerowe, na którym stoi dość dobry komputer stacjonarny z najnowszym systemem operacyjnym, znajduje się tam także obszerna szafa oraz gablotka, w której są umieszczone puchary, medale i dyplomy zdobyte przez szkolną reprezentację. Jest tam również tablica korkowa oraz dość spory telewizor 4K.

- Co jest najlepsze, ostatnio trener dał mi dostęp do zarządzania stroną szkolnego sportu oraz specjalne uprawnienia na dzienniku, żeby zwalniać członków reprezentacji z zajęć, jak mamy treningi lub ważne spotkania przed meczami — kontynuował Feliks.

- Wow, no to nieźle.

- A i dostałem jeszcze od szkoły dostęp do Susick całkowicie za darmo. Mam go niby używać w celach rekreacyjnych w klubie i na treningach, ale trener mówił, że jak chcę, to mogę też korzystać z niego prywatnie, żeby się nie zmarnował.

- Gościu, ale ci zazdroszczę, ale dlaczego na drzwiach dalej jest napisane, że to biuro trenera?

- Jeszcze nie zmieniłem napisu, ale zamierzam umieścić tam plakietkę „Feliks Nowakowski – Kapitan drużyny".

- Ty to masz dobrze.

- Dobra porozmawiajmy o tobie, jak ci idzie nauka. Pierwsza klasa to duża sprawa — powiedział chłopak, spoglądając na dziewczynę.

- Poznałam kogoś — odparła.

- Fajnie, kto to — zapytał zaciekawiony.

- Grzegorz, z mojej klasy. Chyba coś do niego czuję — powiedziała, lekko się rumieniąc.

- No co ty nie powiesz.

- Ale nie jestem tego pewna. Nie wiem, czy on też coś czuje do mnie. Nie chcę go stracić, bo jest naprawdę dobrym przyjacielem.

- Dziewczyno, nie przesadzaj. Jak nie zaryzykujesz, to się nie dowiesz. A skoro jest takim dobrym przyjacielem, to nawet jeśli nie czuje tego samego, to i tak pozostanie twoim przyjacielem.

- Tobie to jest łatwo mówić. Wszystkie laski w szkole na ciebie lecą.

- Zaufaj mi. Wiem, co mówię. To jest najlepszy sposób.

- Jeśli tak uważasz — odparła, przewracając oczami.

Po kilku godzinach dalszego gadania Matylda w końcu wróciła do domu i zaczęła planować jak powiedzieć Grzegorzowi, że coś do niego czuje.
Na początku jej pomysły były okropne, ale z czasem nabierały coraz więcej sensu, aż w końcu znalazła idealne wyznanie miłości. Oczywiście jest nadal młoda, nie rozumie wielu rzeczy i nie jest doświadczona w takich wyznaniach, więc uznała, że to „idealne" wyznanie nie jest odpowiednie. I tak bez dalszego planu poszła spać. Następnego dnia w sobotę z samego rana poszła pod dom Grzegorza. Uznała, że będzie improwizować, choć nie była do końca przekonana, czy to na pewno dobry pomysł.

- Dzień dobry, jest może Grzegorz? — spytała Matylda, kiedy otworzył jej drzwi Piotr.

- Matylda! — powiedział chłopak ewidentnie zdziwiony jej obecnością. — Wiele o tobie słyszałem. Oczywiście, że jest.

- A mogę wejść?

- Jak najbardziej. Ostatnie drzwi po prawej to pokój Grzegorza — powiedział, pokazując na korytarz.

- Dziękuje — dziewczyna weszła do środka i udała się w kierunku wskazanego przez Piotra pokoju.

Kiedy tak szła, powtarzała sobie „będzie dobrze", „dasz radę" i inne takie bzdury, które miały ją zmotywować. Kiedy w końcu dotarła, zapukała do pokoju chłopaka. Chwilę później Grzegorz otworzył drzwi.

- Co ty tu robisz? — zapytał zdziwiony chłopak.

- Możemy pogadać?

- Jasne, wejdź. O co chodzi?

- Bo... ja cię lubię.

- Ja też cię lubię.

- Ale ja cię lubię... tak lubię, lubię. I chciałabym wiedzieć, czy ty może... czy może coś z tego być. Jeżeli nie to rozumiem i mam nadzieję, że będziemy dalej się przyjaźnić, ale chciałabym wiedzieć, czy może...

- Mati... jesteś naprawdę cudowną przyjaciółką, ale...

- Ale?

- Ale ja nie potrafię kochać dziewczyn... — powiedział cichym głosem Grzegorz, aby uniknąć słowa „gej".

- Ale jak to? — zapytała zdziwiona dziewczyna, która nie do końca zrozumiała, o co mu chodzi.

- No... ja jestem... - powiedział chłopak, po czym na chwilę zamilkł. — Ja jestem... gejem — po czym zamilkł. Nie lubił mówić tego słowa, a tym bardziej nie lubił ujawniać się przed nikim. Ujawnienie się przed rodzicami było dla niego tak trudne, że zamiast niego musiał to zrobić jego brat.

- Co? Naprawdę? Nie wiedziałam. Naprawdę, jeżeli...

- Proszę, nikomu o tym nie mów.

- Oczywiście, nie martw się o to... To ja może lepiej już pójdę.

- Dobra, to do poniedziałku.

Dziewczyna szybko wyszła i nie powiedziała ani słowa więcej. Była załamana i nie wiedziała, co ma o tym myśleć i co ma z tym zrobić. Była przybita z powodu, że została odrzucona. Z drugiej strony rozumiała Grzegorza i wiedziała, że odrzucenie nie wynikało z jego wyboru, ale ze swego rodzaju przymusu, na które on nie miał żadnego wpływu. Chciała porozmawiać o tym z kimś, dlatego od razu udała się do domu Feliksa.

- O hej, co cię tu sprowadza — powiedział Feliks po otwarciu drzwi.

- Muszę z tobą pogadać. Zrobiłam to – odparła Matylda.

- Ale nie jesteś szczęśliwa. Czyli coś poszło nie tak. Wchodź do środka, pogadamy.

- On... on jest gejem — powiedziała dziewczyna, kiedy już weszła do pokoju Feliksa.

- Co? To wszystko wyjaśnia. Tego nie mogliśmy wiedzieć, ale przyjaźnicie się dalej, tak?

- Tak.

- To nie jest źle. Po prostu będziesz musiała stłumić te uczucia, tak jak to na początku planowałaś.

- To jest trochę bardziej skomplikowane.

Nagle odezwał się głos Erika z korytarza.

- Tak to jest, jak się zadajesz z takimi dziwnymi osobami jak on. Po co się z nim w ogóle spotykałaś?

- Zamknij się Erik. Wiem, że lubisz męczyć innych, ale to twoja kuzynka — odparł Feliks.

- Ja jej nie męczę, tylko doradzam jak kuzyn kuzynce. Powinnaś obrać sobie za cel kogoś, kto nie jest gejem i kto zasługuje na ciebie, a nie takiego wyrzutka jak on.

- Tylko nie mów nikomu, że on jest gejem! — podniosła głos Matylda.

- Spokojnie, nie musisz krzyczeć. Może powiem, a może nie powiem. To nie powinno cię już interesować. On cię zranił, więc powinnaś o nim zapomnieć.

Po tych słowach Erik odszedł, a Matylda się jeszcze bardziej przybiła. Powiedziała jeszcze do Feliksa: „On wszystkim powie, prawda?", na co ten odparł „Raczej tak, przykro mi". Po tym dziewczyna z płaczem wybiegła z ich domu.
Matylda przez długi czas nie mogła przestać myśleć, co Erik zrobi z informacją, że Grzegorz jest homoseksualistą. Zastanawiała się również, nad tym, co chłopak jej powiedział. Zaczęła wierzyć w jego słowa i zaczęła na poważnie myśleć, żeby zerwać kontakt z Grzegorzem. Wiedziała, że każde spotkanie z nim będzie jej przypominał o tym, jak została odrzucona, a co za tym idzie, będzie jeszcze bardziej przybita.

W tym samym czasie niczego nieświadomy Grzegorz rozmyślał o wyznaniu Matyldy. Czuł się z tym dziwnie, ale nie chciał kończyć tej przyjaźni. Dziewczyna była dla niego ważna. W jego głowie budziło się mnóstwo wspomnień sprzed paru miesięcy, kiedy rozstał się ze swoim byłym najlepszym przyjacielem - Kamilem. Nie chciał, aby i ta przyjaźń się tak skończyła.
Chłopak jeszcze nie wiedział, że Matylda zdradziła jego największy sekret. Kto wie, co by się stało, gdyby się dowiedział.



Susick — portal do słuchania muzyki i podcastów.
sabats-books
Sabats Books

Creator

Matylda wyznaje miłość Grzegorzowi i dostaje kosza.
Teraz pozostaje pytanie, czy ktoś z rodziny Nowakowskich powie o orientacji Grzegorza reszcie szkoły?

Comments (0)

See all
Add a comment

Recommendation for you

  • What Makes a Monster

    Recommendation

    What Makes a Monster

    BL 75.3k likes

  • Invisible Boy

    Recommendation

    Invisible Boy

    LGBTQ+ 11.4k likes

  • Touch

    Recommendation

    Touch

    BL 15.5k likes

  • The Last Story

    Recommendation

    The Last Story

    GL 43 likes

  • Blood Moon

    Recommendation

    Blood Moon

    BL 47.6k likes

  • Secunda

    Recommendation

    Secunda

    Romance Fantasy 43.3k likes

  • feeling lucky

    Feeling lucky

    Random series you may like

Loveway. The Love Story
Loveway. The Love Story

1.4k views1 subscriber

The book is available only in Polish.

Kiedy nastoletni Grzegorz rozpoczyna naukę w liceum, stawia sobie 1 cel — przetrwać szkołę, bez angażowania się w żadne relacje z innymi. Plany się jednak komplikują, kiedy wszyscy w szkole dowiadują się o jego orientacji. Gnębiony w szkole chłopak załamuje się i myśli, że jego życie nie ma już sensu, ale pojawia się iskra nadziei.
Loveway to historia o wielkiej miłości, odwadze i uszanowaniu innych. Ale życie nie zawsze jest takie proste, prawda? Książka opowiada również o ciężkich chwilach, których można doświadczyć przez jeden głupi błąd, o nieszczęśliwej miłości i tym, jak homofobia i nękanie może zniszczyć czyjeś życie.
Subscribe

21 episodes

Tom 1, Rozdział 3: Sekrety

Tom 1, Rozdział 3: Sekrety

69 views 0 likes 0 comments


Style
More
Like
List
Comment

Prev
Next

Full
Exit
0
0
Prev
Next