Please note that Tapas no longer supports Internet Explorer.
We recommend upgrading to the latest Microsoft Edge, Google Chrome, or Firefox.
Home
Comics
Novels
Community
Mature
More
Help Discord Forums Newsfeed Contact Merch Shop
Publish
Home
Comics
Novels
Community
Mature
More
Help Discord Forums Newsfeed Contact Merch Shop
__anonymous__
__anonymous__
0
  • Publish
  • Ink shop
  • Redeem code
  • Settings
  • Log out

Loveway. The Love Story

Tom 2, Rozdział 3: Pierwsza miłość

Tom 2, Rozdział 3: Pierwsza miłość

Jul 02, 2023

Kiedy zaczęły się ferie zimowe, a walentynki zbliżały się wielkimi krokami, Feliks chciał przygotować wyjątkową niespodziankę dla swojego chłopaka. Chciał go zabrać w jakieś romantyczne miejsce. Najlepszy wydawał mu się Paryż lub Nowy Jork, ale wiedział, że w tym roku nie uda mu się już zorganizować wyjazdu za granicę na walentynki. Kiedy zaczął zastanawiać się nad jakąś wycieczką w Polsce, przypomniał sobie, że Grzegorz niezbyt lubi duże zbiorowiska ludzi, więc mógłby czuć się niekomfortowo w dużym mieście. Postanowił on, że zostaną w jego domu, aby mieć pełnię prywatności i żeby chłopak czuł się jak najlepiej. Chciał zmienić swój pokój w najbardziej romantyczne miejsce w mieście. W tym celu poszedł do magazynu znajdującego się w jego domu. W tamtym miejscu można było znaleźć dekoracje na prawie każdą okazję - od dekoracji na sylwestra aż nawet po dekoracje na pogrzeb. Znalazł on tam kilka rzeczy pasujących do klimatu walentynek, więc zaniósł je do swojego pokoju i umieścił je w swojej garderobie.

Wtedy chłopak zorientował się, że jeszcze nie zapytał Grzegorza, czy wyjeżdża gdzieś na ferie i czy będzie miał czas w walentynki.


– „Hej, mogę przyjść dziś do ciebie na kolację?" - napisał Feliks do Grzegorza na Mess4U.

– „Jasne, coś się stało?" - odpowiedział.

– „Nie, ale muszę się ciebie o coś spytać".

– „A nie możesz napisać?".

– „Wolałbym zapytać się osobiście. Chcę się z tobą zobaczyć".

– „To przyjdź. Nie mogę się już doczekać".


Jakiś czas później Feliks był już u chłopaka.


– Co robisz w ferie? Wyjeżdżasz gdzieś, czy zostajesz w domu? - zaczął Feliks.

– Zostaje w domu. Rodzice nie lubią podróżować.

– Czyli będziesz dostępny we wtorek?

– Tak, a co?

– A tak się zastanawiałem, czy mógłbyś do mnie wpaść.

– Czemu nie? Pewnie i tak bym się cały dzień nudził.

– To jesteśmy umówieni... A teraz muszę coś zjeść. Co pachnie tak pysznie?

– To jest akurat ciasto, które robiłem z bratem.

– Nie chwaliłeś się, że umiesz piec.

– Nie umiem. Piotrek próbował mnie nauczyć.

– Muszę spróbować ciasta mojego utalentowanego chłopaka.

– Dobra, ale po kolacji. Moja mama chyba nigdy więcej by cię nie wpuściła do tego domu, gdybyś zjadł deser przed daniem głównym.


Kiedy kolacja się skończyła, chłopcy spróbowali ciasta Grzegorza. Feliks uważał, że było nieziemsko pyszne. Chłopak ze smutkiem, ale pełnym żołądkiem wrócił na noc do domu. Był smutny, ponieważ nie lubił rozstawać się ze swoim chłopakiem, nawet jeżeli to było tylko na noc.

Kolejnego dnia Feliks również poszedł do Grzegorza. Spędzili razem kilka godzin. Kiedy chłopak wrócił do domu, zaczął przygotowywać swój pokój do walentynek. Obok kanapy, która nadal stała przy oknie postawił wielkie metalowe czerwone serce ozdobione czerwonymi wstążkami, które miało około półtora metra wysokości. Pod sufitem powiesił romantyczne lampki. Na łóżku rozsypał czerwone konfetti w kształcie serduszek. Przygotował on również specjalne miedziane serce wielkości dłoni, na którym było napisane „LOVE". Chciał on dać je swojemu chłopakowi i powiedzieć mu w końcu „Kocham Cię". Bał się on jednak, że Grzegorz nie czuje tego samego. Miał nadzieję, że to, co przygotował, spodoba się jego chłopakowi.

Kiedy miał już iść spać, zorientował się, że walentynki są dopiero jutro, a do tego czasu musi on gdzieś przenocować. Na szybko sprzątnął konfetti z łóżka i wrzucił je do pudełka, które położył na stoliku nocnym. Później położył się spać, choć jeszcze przez jakiś czas nie mógł zasnąć. Chciał, aby już były walentynki.

Następnego dnia z samego rana Feliks posypał łóżko konfetti i poprawił wystrój, aby wszystko wyglądało jak najlepiej. Od razu po tym szybko pojechał autobusem pod dom Grzegorza. Kiedy dotarł do jego domu, drzwi otworzył niewyspany Piotr.


– Feliks. Co ty tu robisz? - zapytał zdziwiony Piotr.

– Przyszedłem po Grzegorza. Umawialiśmy się.

– Grzegorz jeszcze śpi, ale wejdź. Pójdę go obudzić.


Feliks wszedł do środka i z niecierpliwością czekał na swojego chłopaka. Jakiś czas później ze swojego pokoju wyszedł już ubrany Grzegorz.


– Jesteś! Możemy iść! - wykrzyczał podekscytowany Feliks.

– Czemu tak wcześnie? Jest ósma rano - odparł niewyspany Grzegorz.

– Nie ósma, tylko ósma trzydzieści. Jesteśmy już spóźnieni. Nie mamy czasu do stracenia. Musimy już iść.


Grzegorz założył na siebie kurtkę, po czym chłopcy razem pojechali do domu Feliksa. Kiedy weszli do pokoju chłopaka, Grzegorz był w szoku.


– Szczęśliwych walentynek! - wykrzyczał Feliks.

– Szczęśliwych walentynek... - odparł Grzegorz, ledwo hamując łzy radości. Po tych słowach pocałował Feliksa. - Kompletnie zapomniałem, że to dziś.

– Na szczęście masz mnie. Ja o wszystkim pamiętam.

– Jesteś... to znaczy to jest cudowne. Dziękuję.

– To jeszcze nie wszystko. Przygotowałem kilka romantycznych filmów, test „Jak dobrze znasz swoją drugą połówkę", a później wspólną noc horrorów.

– Czyli nie wrócę dziś do domu?

– Nie ma takiej opcji!

– Dobra, tylko muszę się zapytać rodziców, czy mogę zostać na noc.

– Mam nadzieję, że lubisz filmy romantyczne i horrory.

– Filmy romantyczne kocham. Horrory z resztą też. Czasami bywają śmieszne.

– Śmiejesz się na horrorach?

– Czasami.

– Ja tam się cały trzęsę na horrorach, więc szykuj się na to, że będę się przez całą noc chował pod poduszką.

– Jak będziesz się bał, to możesz się przytulić do mnie.

– Wolałbym cię nie ścisnąć za mocno ze strachu.

– Spokojnie, wytrzymam wszystko.


Chłopcy oglądali razem filmy i świetnie się bawili przez długi czas. W porze obiadu zeszli do kuchni, aby coś zjeść.


– Gdzie jest reszta rodziny?

– Mój tata zabrał mamę na randkę gdzieś w okolice Krakowa, więc przez cały dzień ich nie będzie. Erika też ma dziś cały dzień nie być, ale nie zagłębiałem się w to, co chce robić. A więc... cały dom jest nasz.

– Tylko nasz...

– Na wszelki wypadek rodzice zostawili mi gotowe jedzenie, więc mamy co zjeść na obiad. Po obiedzie wyciągnę jakieś przekąski.

– Ty o wszystkim pomyślisz, co?

– Tak, żebyś ty już nie musiał.

– Czasami jestem na siebie zły, że tak cię wykorzystuje.

– Ty nawet o nic nie prosisz. Ja nawet bez tego wiem, co chcesz.

– I za to cię tak... lubię.


Po obiedzie chłopcy wrócili do oglądania filmów. Wieczorem, kiedy mieli zacząć oglądać pierwszy horror, Feliks poszedł na chwilę do toalety. Właśnie wtedy chciał dać swojemu chłopakowi wcześniej przygotowane serce i wyznać swoje uczucia. Wahał się, czy powinien to robić. Zebrał się on jednak w sobie i pomyślał - „Dziś jest najlepszy dzień do takich wyznań". Chwilę później wrócił do swojego chłopaka. Trzymał w rękach miedziane serce, które wcześniej przygotował. Z lekkim wahaniem dał je chłopakowi.


– Co to? - powiedział zaskoczony Grzegorz.

– Kocham Cię Greg.

– Ja ciebie też kocham Feliks - po tych słowach Feliks rzucił się na swojego chłopaka, mocno go całując.

– Jak ja cię kocham. Jak dawno chciałem to powiedzieć. Kocham Cię!

– Ja też chciałem ci to powiedzieć, ale ja nie jestem dobry w takich wyznaniach. Stwierdziłem, że lepiej i łatwiej będzie, gdy ty to pierwszy powiesz.

– Wiesz co... powinienem się obrazić.

– Jesteś uroczy. Kocham cię.

– Ja ciebie też. To jest mój pierwszy związek, a ty jesteś moim pierwszym partnerem. To wszystko jest dla mnie nowe, a mimo to czuję, że ty jesteś tym, z którym zwiążę się do końca życia.

– To oglądamy coś?

– Nie zmieniaj tematu.

– Serio pytałem.

– Dobra.


Przez kolejne kilka godzin chłopcy obejrzeli kilka horrorów. Przez cały ten czas Feliks się trząsł ze strachu, a Grzegorz od czasu do czasu śmiał się z filmu i ze swojego chłopaka. Po obejrzeniu trzeciego horroru Grzegorz zasnął, a Feliks tuż za nim. Spali tak wtuleni w siebie na łóżku Feliksa posypanym konfetti w kształcie serduszek.



Mess4U - popularny komunikator do rozmów i prowadzenia czatów tekstowych (skrót od Messages For You).
sabats-books
Sabats Books

Creator

Romantyczne walentynki z wyznaniem miłości... kto by nie chciał przeżyć takiego dnia?

Comments (0)

See all
Add a comment

Recommendation for you

  • What Makes a Monster

    Recommendation

    What Makes a Monster

    BL 75.3k likes

  • Invisible Boy

    Recommendation

    Invisible Boy

    LGBTQ+ 11.4k likes

  • Touch

    Recommendation

    Touch

    BL 15.5k likes

  • The Last Story

    Recommendation

    The Last Story

    GL 43 likes

  • Blood Moon

    Recommendation

    Blood Moon

    BL 47.6k likes

  • Secunda

    Recommendation

    Secunda

    Romance Fantasy 43.3k likes

  • feeling lucky

    Feeling lucky

    Random series you may like

Loveway. The Love Story
Loveway. The Love Story

1.4k views1 subscriber

The book is available only in Polish.

Kiedy nastoletni Grzegorz rozpoczyna naukę w liceum, stawia sobie 1 cel — przetrwać szkołę, bez angażowania się w żadne relacje z innymi. Plany się jednak komplikują, kiedy wszyscy w szkole dowiadują się o jego orientacji. Gnębiony w szkole chłopak załamuje się i myśli, że jego życie nie ma już sensu, ale pojawia się iskra nadziei.
Loveway to historia o wielkiej miłości, odwadze i uszanowaniu innych. Ale życie nie zawsze jest takie proste, prawda? Książka opowiada również o ciężkich chwilach, których można doświadczyć przez jeden głupi błąd, o nieszczęśliwej miłości i tym, jak homofobia i nękanie może zniszczyć czyjeś życie.
Subscribe

21 episodes

Tom 2, Rozdział 3: Pierwsza miłość

Tom 2, Rozdział 3: Pierwsza miłość

89 views 0 likes 0 comments


Style
More
Like
List
Comment

Prev
Next

Full
Exit
0
0
Prev
Next