Please note that Tapas no longer supports Internet Explorer.
We recommend upgrading to the latest Microsoft Edge, Google Chrome, or Firefox.
Home
Comics
Novels
Community
Mature
More
Help Discord Forums Newsfeed Contact Merch Shop
Publish
Home
Comics
Novels
Community
Mature
More
Help Discord Forums Newsfeed Contact Merch Shop
__anonymous__
__anonymous__
0
  • Publish
  • Ink shop
  • Redeem code
  • Settings
  • Log out

Loveway. The Love Story

Tom 2, Rozdział 6: Ujawnienie

Tom 2, Rozdział 6: Ujawnienie

Jul 02, 2023

W poniedziałek dwudziestego-siódmego lutego, kiedy skończyły się ferie, chłopcy wrócili do szkoły. Feliks pamiętał o swojej obietnicy dotyczącej coming outu. Chciał się ujawnić przed całą szkołą, ale nie wiedział jak. Poza tym bał się reakcji reszty uczniów. Pamiętał, jak potraktowali Grzegorza i bał się, że to samo spotka też jego. Nie chciał jednak dalej ukrywać się ze swoim chłopakiem.


– Hej! - zaczął Grzegorz, kiedy chłopcy spotkali się w szkolnej kawiarence przed pierwszą lekcją. - Jak tam?

– Wszystko w porządku. - powiedział Feliks z lekkim smutkiem na twarzy.

– Na pewno? Nie wygląda, jakby wszystko było w porządku. Chodzi o to...?

– Trochę się tego boję i nie wiem, jak to zrobić.

– Nie musisz tego robić.

– Chcę to zrobić i muszę to zrobić, bo ci to obiecałem.

– To zwalniam cię z obietnicy. Jeżeli nie chcesz, nie musimy...

– Chcę to zrobić... tylko daj mi jeszcze jeden dzień. Nie mam pojęcia, jak mam się za to zabrać.

– Spokojnie, rób to w swoim czasie. Tak jak ty chcesz.

– Jesteś cudowny.

– Dobra idę na lekcję.

– Widzimy się na długiej przerwie w moim gabinecie?

– Jasne!


Lekcje trwały, a Grzegorza ciągle prześladowały natarczywe myśli. Nie mógł się skupić na nauce ani na tym, co mówili do niego nauczyciele. Te myśli stawały się coraz bardziej błahe. Były to myśli między innymi o tym, czy na pewno wszystko spakował, czy odrobił lekcje i inne tego typu myśli. Większość z nich ustępowała jedynie wtedy, kiedy był z Feliksem. Właśnie dlatego chłopak chciał spędzać z nim jak najwięcej czasu.
Na długiej przerwie udał się on do klubu futbolu, gdzie miał się spotkać z chłopakiem. Kiedy tam wszedł, zobaczył go czekającego w części wspólnej pomieszczenia, a nie w jego gabinecie. Grzegorz od razu podbiegł do niego i mocno się przytulił.


– Coś się stało? - spytał zdziwiony Feliks, również przytulając się do Grzegorza.

– Dzięki, że jesteś.

– Zawsze jestem dla ciebie, wiesz o tym. Jeżeli chcesz, możemy o tym pogadać..., jeżeli nie chcesz, to nie musimy.

– Kocham cię, wiesz o tym?

– Wiem - powiedział, po czym pocałował chłopaka. - Ja też cię kocham.

– Myślałem, że nie będziemy się całować i mówić takich wyznań w szkole. Zwłaszcza w miejscu, gdzie zaraz może ktoś wejść.

– I tak chcę się ujawnić, więc nie widzę sensu, aby dalej udawać platoniczną przyjaźń.

– Jesteś moim najlepszym przyjacielem, wiesz? Lepszym nawet od mojego brata.

– Myślałem, że jestem twoim chłopakiem.

– Bo jesteś, ale czy to oznacza, że nie jesteś moim przyjacielem? Jesteś i moim najlepszym przyjacielem i moim cudownym chłopakiem. Jesteś spełnieniem moich najskrytszych snów.

– Szczerze to ja nie jestem przyzwyczajony do mówienia takich rzeczy, więc oddam to, jak bardzo jesteś dla mnie ważny w jednym prostym geście.


Po tym, jak Feliks to powiedział, przybliżył się do swojego chłopaka, jedną ręką chwycił tył jego głowy, a drugą ręką chwycił go za plecy. Następnie jeszcze bardziej przybliżył swoją głowę do jego głowy i zaczął go mocno całować. Po niedługiej chwili Feliks pchnął chłopaka na najbliżej stojącą kanapę i położył się na nim, dalej go całując. Po chwili takiego całowania się, do klubu wszedł Michał, jeden z członków drużyny. Kiedy chłopcy zobaczyli, że ktoś wchodzi, od razu odskoczyli od siebie.


– Hej, nie wiedziałem, że ktoś tu jest - zaczął Michał.

– Spoko - odparł trochę skrępowany Feliks.

– Nic nie mówiłeś, że umawiasz się z naszym technicznym. Czy to tylko jednorazowa akcja?

– Grzegorz... jest moim chłopakiem - powiedział, obejmując jedną ręką swojego chłopaka.

– Fajnie, będziemy mieli w końcu jakieś związki w drużynie. Ja wam nie przeszkadzam. Róbcie sobie to, co tam wcześniej robiliście - powiedział, po czym wyszedł.

– A więc pierwsza osoba już wie - powiedział Feliks, lekko się śmiejąc.

– Nasza pierwsza wpadka. Wiedziałem, że to tak się skończy - odparł Grzegorz.

– Myślę, że to ujawnianie się nie będzie takie złe - powiedział, po czym spojrzał na zegarek. - Już jest tak późno? Muszę lecieć!

– Znowu to samo? Zawsze, kiedy się stresujesz, uciekasz. Po naszym pierwszym pocałunku też uciekłeś.

– Wtedy musiałem wrócić na imprezę pomóc w jej organizacji. A teraz muszę iść... załatwić jedną rzecz... Spotkamy się u ciebie po lekcjach, obiecuję - pocałował chłopaka, po czym wyszedł.


Feliks poszedł szukać Erika. Kiedy go w końcu znalazł, zaczął rozmowę.


– Wiesz już, kto to zrobił?

– Chyba tak..., ale nie jestem do tego przekonany.

– Gadaj. Kto to?

– Z tego, co się dowiedziałem, wychodzi na to, że to Matylda rozpuściła tę plotkę.

– Nie okłamuj mnie!

– Ja mówię prawdę.

– Dlaczego miałaby to zrobić?

– Nie wiem, ale wszyscy w szkole dowiedzieli się tego od naszej klasy, a w naszej klasie wszyscy dowiedzieli się albo od Matyldy, albo od osób, które o tym wiedziały od niej.

– Nie wierzę w to!

– Ja też. Ona sama prosiła mnie, żebym zachował to w sekrecie.

– Musimy z nią porozmawiać. Gdzie teraz będzie?

– Pewnie pod klasą dwieście-dziewiętnaście, bo tam mamy teraz zajęcia, ale zaraz będzie dzwonek. Nie musisz iść na lekcję?

– Nie muszę. Takie są przywileje bycia kapitanem drużyny.


Kiedy chłopcy dotarli pod klasę, w której była Matylda zaczęła się już lekcja. Feliks wszedł do klasy i dzięki swoim przywilejom zwolnił dziewczynę na chwile z zajęć „z powodów szkolnych".


– Czy to ty rozpuściłaś plotkę o Grzegorzu? - spytał zdenerwowany Feliks.

– Skąd o tym wiesz? - odparła Matylda.

– Nie ważne! Czyli przyznajesz się, że to ty?

– Tak, ale to było niechcący.

– Niechcący cała szkoła dowiedziała się o czymś, o czym miałaś nikomu nie mówić?

– Chyba tak..., kiedy on dał mi kosza, byłam załamana, wtedy w szkole, kiedy rozmawiałam z przyjaciółkami, wymknęło mi się coś o jego orientacji. One musiały powiedzieć to innym.

– To nie zmienia faktu, że zniszczyłaś mu życie.

– I teraz tego bardzo żałuję. Dlatego od jakiegoś czasu go unikam. Nie mogę mu spojrzeć prosto w twarz po tym, co zrobiłam. Podejrzewam, jak on może się czuć.

– Zawiodłem się na tobie - powiedział, po czym odszedł.


Chłopak wrócił na swoje zajęcia. Po lekcjach zgodnie z obietnicą poszedł do Grzegorza. Kiedy zapukał, drzwi otworzył mu Piotr.


– Hej, to znowu ty - zaczął Piotr.

– Tak... Grzegorz już wrócił?

– Tak, jest u siebie. Jesteś naprawdę świetnym przyjacielem, że codziennie się z nim spotykasz.

– Właściwie... ja i Grzegorz chodzimy ze sobą.

– Serio? Ty jesteś gejem?

– Czemu wszystkich to tak dziwi?

– Dziwi mnie też, jak taki cichy i wycofany Grzegorz wyrwał kogoś takiego jak ty. Przecież prawie wszystkie dziewczyny ze szkoły chciałaby z tobą chodzić.

– Wiesz... właściwie to nie było trudne. On jest taki uroczy, że od razu się w nim zakochałem i teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego.

– To dobrze, jemu przyda się ktoś taki jak ty. Dobra idź już do niego, bo pewnie tam umiera z tęsknoty za tobą.

– Dobra, miło było pogadać.

Feliks udał się do pokoju swojego chłopaka.

– Cześć! Jesteś! - zawołał szczęśliwy Grzegorz na widok Feliksa, podbiegając do niego i mocno się przytulając.

– Obiecałem. Ja zawsze dotrzymuję obietnic.

– Zagramy w coś? Muszę się zrewanżować za naszą poprzednią grę.

– Może za chwile. Musimy pogadać - powiedział, po czym usiadł na łóżku.

– Chodzi o ten cały coming out? - spytał, siadając obok chłopaka. - Wiesz, że jeżeli nie jesteś gotowy, to nie musisz tego robić.

– Nie chodzi o to, że nie jestem gotowy. Po prostu nie wiem jak się do tego zabrać.

– To nie musi być jakiś ogromny coming out. Większość osób uważa, że ujawnienie się polega na powiedzeniu tego wszystkim z osobna, albo zrobienia jakiejś wielkiej zbiorowej sceny, ale to nie musi tak wyglądać. Możemy powiedzieć to tylko kilku najważniejszym osobom albo możemy po prostu przestać się ukrywać. Unikniemy w taki sposób kontaktu i bezpośredniej reakcji innych, a to jest chyba w tym najgorsze.

– To jest dobry pomysł, ale nie wiem, jak inni mogą na to zareagować...

– Co nas obchodzą inni. Sam tak mówiłeś.

– Przestać wykorzystywać moje własne słowa przeciwko mnie.

– Postaram się.

– Dobra, od jutra nie będziemy już się ukrywać. Nie obchodzi mnie, co powiedzą inni. Liczysz się tylko ty i ja.


Następnego dnia chłopcy razem weszli do szkoły, trzymając się za ręce, co zdziwiło wielu tam obecnych. Podczas przerw międzylekcyjnych chłopcy często się spotykali, a czasami się całowali, co przechodzącym obok nie pozostawiało wątpliwości - Grzegorz i Feliks byli parą. Nareszcie nie musieli się ukrywać. Sprawiło im to ogromną ulgę, że mogą się całować w miejscach publicznych. Wciągu kilku kolejnych dni wyglądało to podobnie. Kilkukrotnie zdarzało się, że ktoś podchodził do nich i gratulował im związku, okazywał wsparcie i zrozumienie Feliksowi, albo mówił, że wyglądają słodko razem. Tak reagowali prawie wszyscy uczniowie szkoły.
Taki odbiór tego ujawnienia sprawił, że Feliks był pozytywnie zaskoczony. Początkowo bał się, że będzie to wyglądało podobnie do ujawnienia Grzegorza, gdzie wszyscy go nękali. Na całe szczęście gwiazda szkolnego sportu cieszyła się nadal ogromnym szacunkiem. Było kilka osób, które nadal pozostawały homofobami, ale nie odnosiły się z tym publicznie.
Kolejne dni, a potem tygodnie mijały spokojnie. Chłopcy wykorzystali swobodę i przytulali się, trzymali się za ręce oraz całowali się publicznie, kiedy tylko się widzieli. Obydwaj czuli się z tym fantastycznie. Obsesyjne myśli Grzegorza znacznie zmalały, a on czuł się o wiele lepiej. 
sabats-books
Sabats Books

Creator

Grzegorz i Feliks nareszcie są wolni od ukrywania się! Już wszyscy wiedzą o ich związku, ale czy wyjdzie to im na dobre?

Comments (0)

See all
Add a comment

Recommendation for you

  • What Makes a Monster

    Recommendation

    What Makes a Monster

    BL 75.3k likes

  • Invisible Boy

    Recommendation

    Invisible Boy

    LGBTQ+ 11.4k likes

  • Touch

    Recommendation

    Touch

    BL 15.5k likes

  • The Last Story

    Recommendation

    The Last Story

    GL 43 likes

  • Blood Moon

    Recommendation

    Blood Moon

    BL 47.6k likes

  • Secunda

    Recommendation

    Secunda

    Romance Fantasy 43.3k likes

  • feeling lucky

    Feeling lucky

    Random series you may like

Loveway. The Love Story
Loveway. The Love Story

1.4k views1 subscriber

The book is available only in Polish.

Kiedy nastoletni Grzegorz rozpoczyna naukę w liceum, stawia sobie 1 cel — przetrwać szkołę, bez angażowania się w żadne relacje z innymi. Plany się jednak komplikują, kiedy wszyscy w szkole dowiadują się o jego orientacji. Gnębiony w szkole chłopak załamuje się i myśli, że jego życie nie ma już sensu, ale pojawia się iskra nadziei.
Loveway to historia o wielkiej miłości, odwadze i uszanowaniu innych. Ale życie nie zawsze jest takie proste, prawda? Książka opowiada również o ciężkich chwilach, których można doświadczyć przez jeden głupi błąd, o nieszczęśliwej miłości i tym, jak homofobia i nękanie może zniszczyć czyjeś życie.
Subscribe

21 episodes

Tom 2, Rozdział 6: Ujawnienie

Tom 2, Rozdział 6: Ujawnienie

70 views 0 likes 0 comments


Style
More
Like
List
Comment

Prev
Next

Full
Exit
0
0
Prev
Next