Please note that Tapas no longer supports Internet Explorer.
We recommend upgrading to the latest Microsoft Edge, Google Chrome, or Firefox.
Home
Comics
Novels
Community
Mature
More
Help Discord Forums Newsfeed Contact Merch Shop
Publish
Home
Comics
Novels
Community
Mature
More
Help Discord Forums Newsfeed Contact Merch Shop
__anonymous__
__anonymous__
0
  • Publish
  • Ink shop
  • Redeem code
  • Settings
  • Log out

Loveway. The Love Story

Tom 2, Rozdział 11: Komplikacje

Tom 2, Rozdział 11: Komplikacje

Jul 07, 2023

– Co ty tu robisz? - powiedział Grzegorz, kiedy zobaczył Kamila w swoim domu.

– Przecież dziś są twoje urodziny! Mieliśmy taką tradycję, że zawsze w twoje urodziny wychodziliśmy na miasto i szwendaliśmy się do późnej godziny. Chciałem w tym roku podtrzymać tę tradycję.

– I tylko po to przyjechałeś do Wrocławia?

– W sumie to jest jeszcze jeden powód. Myślałem, żeby przenieść się tutaj do szkoły do internatu.

– To... niezły pomysł.

– Dziś jest już późno, więc może jutro połazimy po mieście, a w poniedziałek pokażesz mi swoją szkołę co?

– No nie wiem...

– No dajesz, dawno się nie widzieliśmy. Chciałem wrócić do tego, co mieliśmy w zeszłym roku.

– Zgoda.

– Super... a, jeszcze jedno. Nie będziesz miał nic przeciwko, jak będę spał w twoim pokoju.

– Co?

– Bo twoi rodzice zgodzili się, żebym przez kilka dni z wami mieszkał, ale nie lubię spać w pokoju gościnnym.

– O ile nie przeszkadza ci spanie na materacu na ziemi, to możesz.

– Dzięki. A, prawie bym zapomniał. Piotrek kazał ci przekazać, że masz kolację w kuchni.


Następnego dnia Kamil zabrał swojego starego przyjaciela na spacer po Wrocławiu, wstępując po drodze do różnych sklepów i restauracji.


– Wiesz, to chyba ty powinieneś mnie oprowadzać. W końcu to twoje miasto - powiedział Kamil, kiedy przechodzili obok galerii Wroclavia.

– No wiesz, zawsze to ty prowadziłeś i wymyślałam jakieś dziwne trasy. I tym razem też wyszło genialnie. Zresztą tak jak zwykle.

– Dzięki. Kiedyś byłem we Wrocławiu, więc poznałem wtedy kilka fajnych miejsc. Pozostałe miejsca polecił mi kuzyn, który tutaj mieszka.

– Pamiętam o nim, choć jak mam być szczery, to jeszcze nie udało mi się go tutaj spotkać.

– Pewnie dlatego, że nigdy nie lubiłeś wychodzić z domu.

– Możliwe - odparł, lekko się śmiejąc.

– Dobra, jesteśmy w kolejnym miejscu, do którego chciałem trafić - powiedział, zatrzymując się obok lodziarni. - Podobno podają tu najlepsze lody w mieście. Tak przynajmniej mówił Maciej.

– Są niezłe, ale lepsze podają w restauracji w hotelu Grand Marin.

– Słyszałem o tym hotelu. Podobno to najbardziej luksusowy hotel we Wrocławiu. Skąd ty wiesz, jak tam smakują lody?

– Mieliśmy tam bal zimowy. Wujek przewodniczącego szkoły jest właścicielem tego hotelu, więc większość szkolnych imprez się tam odbywa.

– Ty byłeś na imprezie? Ale się zmieniłeś. Kiedyś nigdy nie dałoby się ciebie wyciągnąć na żadną imprezę.

– Tak...

– To co, jak zwykle bierzesz lody czekoladowe?

– Tak...


Chłopcy spędzili razem większość niedzieli. Zachowywali się tak, jakby nigdy nie stracili ze sobą kontaktu. Wieczorem razem wrócili do domu Grzegorza, gdzie w jego pokoju rozmawiali o sprawach, o których zwykli rozmawiać, zanim ten wyjechał do Wrocławia.


– To co, jak ci się tutaj mieszka? - zaczął Kamil.

– Na początku było mi ciężko bez ciebie...

– Wiem, zawsze byłeś trochę wycofany.

– Na szczęście później jakoś się ułożyło.

– Mnie też było ciężko. Poszedłem do całkiem nowej szkoły i byłem tam sam. Cała nasza stara paczka się rozleciała.

– A w ogóle co tam z Anią?

– Rozstaliśmy się.

– Co? Dlaczego?

– Miała przede mną za dużo sekretów. Nienawidzę, jak ktoś na kim mi zależy, coś ukrywa.

– Czasami jest tak, że się nie mówi bliskim o czymś, bo się boi odrzucania, albo nawet nękania. Nie każdy potrafi zrozumieć niektóre rzeczy.

– Co masz na myśli?

– Kiedy wszyscy w szkole dowiedzieli się, że jestem gejem, zaczęli mnie nękać i traktować mnie jak bym był niczym.

– Ty jesteś gejem?

– Chyba jesteś jedyną osobą, którą znam i która o tym jeszcze nie wie.

– Nigdy bym nie powiedział, że jesteś gejem. Wiesz, powinienem to zrobić wcześniej, ale myślałem, że jesteś hetero...

– Do czego zmierzasz?

– Teraz kiedy wiem... myślę, że mogę to zrobić...


Po tych słowach Kamil przybliżył się do Grzegorza, po czym go pocałował. Grzegorz nie ukrywał, że był w szoku. Chłopak stał jak wmurowany. Chłopak chciał coś zrobić, ale nie mógł. Po chwili Kamil ponownie pocałował chłopaka, tym razem mocniej i dłużej.
W tej chwili do pokoju wszedł Feliks.


– Co?!? - krzyknął, kiedy zobaczył swojego chłopaka całującego się z innym.

– To nie tak jak myślisz. Daj mi to wyjaśnić - odparł Grzegorz, odpychając Kamila.

– Co mi wyjaśnisz? Całowałeś się z innym. Czyli to była strata czasu? - rozpłakał się, po czym wyszedł, zatrzaskując za sobą drzwi.


Grzegorz nie wiedział co robić. Bał się, że po tym, co się stało, Feliks nie będzie chciał już z nim być. Chłopak zrozpaczony upadł na ziemię ze łzami w oczach. Po raz kolejny poczuł to dziwne uczucie - uczucie, które miał nadzieję, że nigdy nie wróci. Nie mógł tego wytrzymać.


– Kto to był? - zapytał Kamil. Grzegorz wstał i obrócił się w kierunku przyjaciela.

– Mój chłopak, jak byś chciał wiedzieć.

– Oł...

– Co to sobie w ogóle myślałeś, całując mnie?

– Przepraszam. Nie wiedziałem, że masz chłopaka.

– No najwyraźniej - powiedział, biegnąc w stronę drzwi.

– Gdzie biegniesz? - złapał chłopaka za rękę, aby go zatrzymać.

– Przeprosić za ciebie Feliksa - odepchnął Kamila i szybko włożył buty.

– Jest po dwudziestej-pierwszej.

– Co z tego?


Kiedy chłopak chciał wybiec z domu, zatrzymała go jego mama.


– Dokąd to? - zapytała.

– Idę do Feliksa.

– W środku nocy?

– Tak.

– Nie. Nie pójdziesz teraz do niego. Nie pozwolę ci szlajać się po mieście w nocy.

– Wiesz co. Nienawidzę cię! - zaczął krzyczeć Grzegorz ze łzami w oczach. - Nigdy nie zwracasz na mnie uwagi i nic cię nie obchodzę. Jedyną osobą w tej rodzinie, której na mnie zależy, jest Piotrek. Tylko on mnie wspiera. A wy? Wy macie mnie gdzieś. Pewnie nawet nie wiesz, że Feliks jest moim chłopakiem. Tak, spotykamy się od paru miesięcy, gdyby w ogóle cię to interesowało... A ty... - zwrócił się do Kamila - przestań niszczyć moje życie. Miałeś już wiele okazji do tego, aby wyznać mi, co czujesz, ale postanowiłeś to zrobić akurat wtedy, kiedy miałem chłopaka.


Powiedziawszy to, Grzegorz wybiegł ze swojego domu. Szybko pobiegł do domu Feliksa. Biegł tak szybko, jak jeszcze nigdy. Kiedy dotarł, zadzwonił do drzwi, które otworzył Feliks.


– To ty... - powiedział obrażony.

– Możemy pogadać? - spytał Grzegorz.

– Proszę bardzo, jak mi wyjaśnisz to, że całowałeś się z kimś innym? Czy ci w ogóle kiedyś na mnie zależało?

– Nie całowałem się z nim.

– Ach tak, a więc teraz chcesz mi wmówić, że mi się to przewidziało?

– Nie, ja się z nim nie całowałem. To on pocałował mnie.

– Przestań.

– Przysięgam, że ja tego nie chciałem - chłopak zaczął opowiadać całą historię. Kiedy skończył dodał - Przepraszam... wiem, że powinienem coś zrobić i nie powinienem pozwalać mu na to, ale nie mogłem. Nie wiem, co się ze mną wtedy stało. Nie mogłem się nawet ruszyć. Przepraszam.

– Czyli nic nie czujesz do niego?

– Tego nie mogę powiedzieć. Kiedyś się w nim podkochiwałam, ale po przeprowadzce te uczucia minęły. Teraz jak on przyjechał tutaj, uczucia wróciły, ale nie są już takie same. Ja sam tego nie rozumiem. Wiem tylko tyle, że to ciebie kocham najbardziej na świecie i to z tobą chcę być. I nic co czuję do Kamila ani do kogokolwiek innego tego nie zmieni... Między nami wszystko okej?

– Tak, wszystko dobrze - po tych słowach Grzegorz rzucił się na chłopaka, całując go.

– Tak się bałem, że cię stracę.

– Ja też się bałem. Bałem się, że nie chcesz już ze mną być..., że ja ci nie wystarczam.

– Wystarczasz mi. Jesteś idealnym chłopakiem.

– Ach tak? Jestem spełnieniem twoich snów, co?

– Jesteś nawet więcej niż spełnieniem snów.

– Ty też jesteś idealny dla mnie.

– Dzięki. Poza tym mam pytanie. Mogę dziś zostać na noc?

– Coś się stało?

– Pokłóciłem się z mamą. Dzięki tobie nareszcie wyrzuciłem z siebie to, co siedziało we mnie od... dawna.

– I ulżyło ci?

– Tak, ale nie chcę teraz wracać do domu.

– Możesz tu zostać, jak chcesz. Moi rodzice się na pewno zgodzą, ale...

– Ale?

– Ale nie wiem, czy powinieneś uciekać z domu.

– Możemy teraz o tym nie mówić.

– Dobra. Wejdź w końcu do środka. Nie możemy tak przez cały czas rozmawiać przez próg drzwi.

– Hehe, no chyba nie.

– Chcesz coś do jedzenia lub picia?


Grzegorzowi ta rozmowa sprawiła ogromną ulgę. Cieszył się, że Feliks go zrozumiał i że dalej są razem.

W tym czasie w jego domu działo się istne piekło. Jego mama była na niego wściekła. Piotr stanął w obronie brata, przez co on również pokłócił się z rodzicami.
Przez tę niekomfortową sytuację Kamil wrócił do swojego rodzinnego domu. Zostawił on tylko list w pokoju Grzegorza. Ten list znalazła mama chłopaka, która go przeczytała, po czym od razu go podarła i wyrzuciła do kosza.

W niedalekiej przyszłości było już widać zakończenie roku szkolnego, które miało na długo zapaść wszystkim w pamięci...



Wroclavia - centrum handlowe znajdujące się okolicy stacji kolejowej Wrocław Główny we Wrocławiu.

Maciej - kuzyn Kamila.
sabats-books
Sabats Books

Creator

Tym razem Feliks wybaczył Grzegorzowi, ale czy będzie wstanie wybaczyć mu kolejny błąd? Nawet niecelowa zdrada znacznie osłabia zaufanie w związku. Czy nasi bohaterowie stracą do siebie zaufanie, czy będą się kochać i sobie ufać na dobre i na złe?
Za niedługo odbędzie się zakończenie roku szkolnego które zapadnie naszym bohaterom na długo w ich pamięci...

Comments (0)

See all
Add a comment

Recommendation for you

  • What Makes a Monster

    Recommendation

    What Makes a Monster

    BL 75.3k likes

  • Invisible Boy

    Recommendation

    Invisible Boy

    LGBTQ+ 11.4k likes

  • Touch

    Recommendation

    Touch

    BL 15.5k likes

  • The Last Story

    Recommendation

    The Last Story

    GL 43 likes

  • Blood Moon

    Recommendation

    Blood Moon

    BL 47.6k likes

  • Secunda

    Recommendation

    Secunda

    Romance Fantasy 43.3k likes

  • feeling lucky

    Feeling lucky

    Random series you may like

Loveway. The Love Story
Loveway. The Love Story

1.4k views1 subscriber

The book is available only in Polish.

Kiedy nastoletni Grzegorz rozpoczyna naukę w liceum, stawia sobie 1 cel — przetrwać szkołę, bez angażowania się w żadne relacje z innymi. Plany się jednak komplikują, kiedy wszyscy w szkole dowiadują się o jego orientacji. Gnębiony w szkole chłopak załamuje się i myśli, że jego życie nie ma już sensu, ale pojawia się iskra nadziei.
Loveway to historia o wielkiej miłości, odwadze i uszanowaniu innych. Ale życie nie zawsze jest takie proste, prawda? Książka opowiada również o ciężkich chwilach, których można doświadczyć przez jeden głupi błąd, o nieszczęśliwej miłości i tym, jak homofobia i nękanie może zniszczyć czyjeś życie.
Subscribe

21 episodes

Tom 2, Rozdział 11: Komplikacje

Tom 2, Rozdział 11: Komplikacje

64 views 0 likes 0 comments


Style
More
Like
List
Comment

Prev
Next

Full
Exit
0
0
Prev
Next